Po obejrzeniu całego filmu Transformers: Początek z dubbingiem wyszedłem z kina z szerokim uśmiechem na twarzy. Gdy wróciłem na drugi pokaz już dzień później, moje zadowolenie było jeszcze większe. Zazwyczaj potrzebuję kilku dni przerwy między kolejnymi wizytami w kinie, by uniknąć poczucia znużenia czy powtarzalności. Tym razem było inaczej – film wciągnął mnie na nowo, co najlepiej świadczy o jego jakości.
Spis treści
Za drugim razem mogłem skupić się na detalach, które wcześniej mi umknęły, odkrywając dodatkowe smaczki ukryte w każdej scenie. Transformers: Początek cały film pozwolił mi czerpać pełnymi garściami z widowiska, które nie traci na intensywności nawet przy kolejnym oglądaniu. To rzadkie uczucie, które sprawia, że seans jest równie satysfakcjonujący, jeśli nie bardziej, niż za pierwszym razem.
W filmie Transformers: Początek z lektorem twórcy nie tracą czasu na rozbudowane wprowadzenia – od razu zostajemy wrzuceni w sam środek wydarzeń. Na początku narrator krótko opowiada o historii planety Cybertron i jej mieszkańców, co pozwala nawet mniej obeznanym widzom zrozumieć najważniejsze zasady rządzące światem Transformerów.
Głównymi bohaterami animacji są Orion Pax i D-16 – dwaj przyjaciele, którzy spędzają dni na wyczerpującej pracy w kopalniach energonu. Surowa forma tego materiału, zanim zostanie przekształcona w życiodajną energię, wymaga żmudnego wydobycia. Orion i D-16, podobnie jak inni górnicy, nie posiadają przekładni transformacji, umożliwiającej zmianę ich ciał w pojazdy.
To czyni ich przedstawicielami niższej kasty, postrzeganej jako mniej wartościowa część społeczeństwa Cybertronu. Jednak mimo tych ograniczeń, ich historia zaczyna się od prostej codzienności, by przerodzić się w epicką opowieść o przemianie i przeznaczeniu.
Cały film Transformers: Początek online Cooleya, choć na pierwszy rzut oka to prosta przygodówka, wyróżnia się subtelnym podejściem do narracji. Akcja, przygoda, dramatyzm i humor przeplatają się tu w idealnych proporcjach, tworząc dynamiczną i wciągającą całość. Największym atutem jest jednak szacunek, z jakim twórcy podchodzą do bogatego materiału źródłowego. Dzięki temu produkcja świetnie sprawdza się jako wstęp do sagi filmowej, prequel kultowego „Transformers: The Movie” z 1986 roku, a także jako uzupełnienie niedawno wydanej serii komiksowej.
Jednak to, co wyróżnia film jeszcze bardziej, to jego niepowtarzalny humor. Cofając się do początków wojny między Autobotami a Decepticonami i odtwarzając transformersową mitologię, film unika nadmiernego patosu. Zamiast tego bawi się opowieścią i postaciami, czego najlepszym przykładem jest rozgadany Bumblebee. Ogromną rolę w budowaniu tej atmosfery odgrywa świetna obsada dubbingowa. Obok Chrisa Hemswortha i Scarlett Johansson usłyszymy Laurence’a Fishburne’a czy Steve’a Buscemiego, których głosy dodają postaciom wyjątkowego charakteru.
Jedyny zgrzyt, jaki odczuwam, to uproszczony design bohaterów połączony z nadaniem im wyraźnie ludzkiej mimiki. Rozumiem intencje twórców – skoro w filmie Transformers: Początek za darmo brak przedstawicieli gatunku homo sapiens, roboty musiały zyskać bardziej ludzkie cechy, by budzić emocje widza. Efekt jest jednak dość specyficzny. Podczas seansu szybko przestałem jednak zwracać na to uwagę, bo przygoda porwała mnie bez reszty, a moje wewnętrzne dziecko było zachwycone.
To świetny film zarówno dla młodszych widzów, jak i tych starszych, którzy wciąż pamiętają emocje dostarczane przez animacje sprzed trzech dekad. Nie jest to jedynie gra na nostalgii, jaką serwowały filmy Michaela Baya, ale szczery list miłosny do popkultury lat minionych. Te emocje są wciąż żywe, i to sprawia, że produkcja daje prawdziwą radość.
To, co wyróżnia tę animację, to zastosowanie technologii motion capture. Dzięki zaangażowaniu profesjonalistów walki wyglądają dynamicznie i realistycznie, a każda postać ma swój unikatowy styl walki. To dodaje głębi i sprawia, że pojedynki nie są tylko wizualną ucztą, ale prawdziwym spektaklem. Ostatni akt to prawdziwa eksplozja akcji i dramaturgii – ciężko oderwać wzrok, a szczęka opada na dobre.
Transformers: Początek cały film to bez wątpienia jedna z najlepszych animacji, jakie widziałem w ostatnich latach. Mam nadzieję, że ta historia dopiero się zaczyna i wkrótce zobaczymy kolejne części. Film Transformers: Początek po polsku jest dostępny online na różnych platformach streamingowych. Możesz go kupić lub wypożyczyć w serwisach takich jak Apple TV, Amazon Video oraz Premiery Canal+.
Dodatkowo, film jest dostępny na platformie Player.pl. Warto również sprawdzić ofertę serwisów takich jak Rakuten czy MEGOGO, które oferują możliwość oglądania tego tytułu online.
Komentarze
Sortowanie według najpopularniejszych